Forum Forum ZKP Strona Główna

Penumbra

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum ZKP Strona Główna -> Gry
Autor Wiadomość
Razi
Książe postów
Książe postów



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:36, 31 Lip 2008    Temat postu: Penumbra

Jest to seria 3 gier gatunku Survival Horror. P27 sierpnia wychodzi trzeci epizod. Jest również Tech Demo. Zawiera pierwotny zarys fabuły.

Overture: Episode One:
Philip po śmierci matki otrzymuje list od ojca. Okazuje się że jest spadkobiercą skrytki w pewnym banku. Jego ojciec, Howard, uznany został za zmarłego, więc Philip może bez problemu dostać się do niej. Miał tylko zabrać wszystko co tam znajdzie, zniszczyć i zapomnieć. Jednak zamiast zniszczyć, przeczytał. Dowiedział się o tajemniczym miejscu na Grenlandii, gdzie pracował jego ojciec. Postanawia wybrać się tam, dowiedzieć się kim on był, jednak miał nadzieję że jeszcze żyje.
Gra rozpoczyna się na statku, gdzie jedynie trzeba zabrać ekwipunek i wyjść. Następnie na mrozie, trzeba poszukać jakiegoś schronienia, jednak trudno nazwać schronieniem: Stara zawalająca się kopalnia. Z czasem okazuje się, że to nie jest zwykła kopalnia. Kopalnia okazuje się nie tylko kopalnią, lecz i ośrodkiem oraz bunkrem.
Podczas gry spotykamy różne psy-mutanty (a'la berghesty), liczne pająki, oraz robaki skalne (a'la czerwie). Z biegiem czasu znajdujemy różne notatki i dzienniki pracowników. poznajemy historię pracowników, a właściwie to to, co się działo po katastrofach i zarazach. Czytanie samych dzienników jest wciągające. Pierwszym dziennikiem (właściwie to pamiętnikiem) należy do zdesperowanego badacza, który krył się po małych pomieszczeniach w strachu przed dziwnymi stworzeniami. Również są notatki ludzi, których cała sytuacja doprowadzała do szaleństwa (tak jak Red), lecz wola przeżycia była silniejsza. Gdy brakuje mu zapasów. W pewnym momencie, gdy znajdziemy radio, poznamy szalonego człowieka, który przedstawia się jako Red. Towarzyszy on aż do końca gry. Wydaje się być szalony, jednak trudno się dziwić, po tym co przeżył...
Pod koniec gry dopiero okazuje się, że ta kopalnia to dopiero początek zagadek. Pytania, jakie postawił sobie Philip na początku przestały być istotne, pojawiły się nowe.

Penumbra: Black Plague:
Budzimy się w zamkniętym pomieszczeniu. Z czasem okazuje się, że jest to jakiś ośrodek badawczy o nazwie "Schron" należąca do organizacji "Archaik" - organizacji, mającej na celu chronić ludzkość i badać organizmy pozaziemskie. Trafiamy na ślad Howarda. Jednak w tej części towarzyszem jest Clarence. "Duch", wirus, którym Philip się zaraża. W pierwszej części są wzmianki o grenlandzkim demonie Tuurngait, w tej części dowiadujemy się czym tak na prawdę jest.

Penumbra: Requiem:
Trzeci epizod. Zapewne rozpoczyna się w pokoju z komputerem, z którego Philip wysłał maila. Prawdopodobnie (moje przypuszczenia) Philip będzie chciał przeżyć jak najdłużej, nie był w stanie zrozumieć Reda, dlaczego tak postąpił, dlatego prawdopodobnie będzie chciał przeżyć jak najdłużej, już jako zdrowy człowiek. Podobno będzie jeszcze czarniejszy klimat

Ciekawostki:
- Główny bohater, Philip, przez całą grę nie odzywa się ani słowem, jedynie podczas intra. Do Reda się nie odzywa, bo radio jest zepsute, a do Clarenca, bo po co (dlaczego dowiesz się grając).
- Philipa poznajemy po jego czynach, oraz komentarzach, głównie podczas loadingów.
- Tuurngait wg. inuickiej mitologi, to bezcielesna istota, złe monstrum, które niszczy narzędzia i przeszkadza człowiekowi w pracy (np. psuje łowy eskimosom). wypędzany przez egzorcystów. W chrześcijaństwie nazywany demonem. W grze został przedstawiony inaczej - jako bardzo inteligentna istota, która chce przeżyć najazd ludzi. Broniąca się za wszelką cenę.
- Howard obiecał Tuurngaitowi, że zatrze ślady po kopalni. W rzeczywistości sprowadził tam w ten sposób swojego syna, a dalej jak się można spodziewać, wojsko.
- Historia kopalni przedstawiona jest w pierwszej części z perspektywy pracowników. Wielokrotnie zamykana. W drugiej części poznaje się głównie historię Schronu, oraz nieco ogólnie kopalni
- Do całej tej historii doszło przez wysłanie listu Howarda do Philipa, aby zniszczył dokumenty i zatarł ślady do tej kopalni. Philip w drugiej części uważał to za błąd, żeby zatrzeć ślady. Wysyła maila, który kończy się słowami: "Kill them. Kill them alll...", mimo, że obiecał Tuurngaitowi to samo, co jego ojciec.
- Obie gry są oparte na tym samym silniku, mają niemal identyczną grafikę. Jedynie w drugiej części łatwiej obraca się przedmioty i jest parę usprawnień w grafice.
- Przez obie gry nie widzimy ani jednego żywego człowieka. Raz jedynie spadającego doktorka. Nawet Red, kiedy go spotykamy, zamknął się w piecu. Później widzimy tylko jego prochy.
- Na mapach maps.google.com nie ma tej kopalni. W grze wszelkie wejścia były zasypane, jedynie jeden otwór był. Na googlu tam mapa nie jest wystarczająco dobrej rozdziałki. W grze podane są dokładne współrzędne.
- W Black Plague artefakty zbiera się tylko po to, by na koniec gry otrzymać hasło do archiwum znajdującego się w folderze gry. Zawiera on szkice i concepty, oraz film jak koleś nagrywał ruchy "zarażonego".
- Wprowadzenie do Schronu w Black Plague jest wręcz chamskie: "W razie zawrotów głowy nie zwracaj się do personelu medycznego, tylko przykuj się do jakiegoś solidnego przedmiotu oraz czekaj na personel. W razie pogorszenia stanu, zażyj tabletkę z cyjankiem"
- Stacja badawcza Schron była wybudowana potajemnie. Jej położenie znali jedynie pracownicy. Nawet organizacja, która zleciła budowę Schronu, nie znała jej dokładnego położenia, ze względów bezpieczeństwa. Jedynymi wskazówkami na zewnątrz były dokumenty Howarda w skrytce bankowej. Zapasy żywnościowe były dostarczane przez zaufanych ludzi z pobliskich wsi.
- W pierwszej części jedynymi żyjącymi osobami w kopalni był badacz zamknięty w magazynie (ten od zżerania pająków), ginie, albo ucieka gdy się schodzi do piwnicy(słychać krzyk, potem widać dużo krwi i otwarte drzwi), oraz Red, który instruuje nas przez radio, a potem zamyka się w piecu
- W drugiej części żyje jedna doktorka, która instruuje nas przez rozmowę "video", tyle że jednostronna i bez obrazu, spotykamy się z nią "twarzą w twarz", jednak za sprawą Clarenca, spostrzegana jest jako "zarażona", która chce nas zabić, oraz jakiś doktor, który jest zarażony. Widzimy go tylko jako potwór bez ręki (którą wcześniej sam sobie uciał)

Mój komentarz:
Grałem najpierw w Black Plague, bo Overture mi nie chodziło. Jednak lepiej najpierw zagrać w pierwszą część. Nie rozjaśniajcie za bardzo ekranu, ja grałem na gamma 1.3 - 1.6. Łamigłówek w grze jest sporo, czytanie notatek bywa bardzo przydatne. Interakcja z otoczeniem jest ogromna, jest sporo możliwości. Fizykana wysokim poziomie.
Grafika również na wysokim poziomie. Są tam takie efekty jak Bloom(blask), Noise Filter (filtr szumu, zwiększa realizm obrazu), w drugiej części efekt załamania światła. Najbardziej mnie zaskoczył Motion Blur. W 90% gier z tym efektem niszczy on grafikę, jednak w tej grze jeszcze zwiększa efekt. Wszystko dzięki niskiej wartości rozmazania, widać go tylko podczas szybkiego poruszania się (nie bieg, tylko np. obrót kamery). Podczas kucania widzi się nieco więcej w ciemnościach (naturalna reakcja źrenic, w realu też jeżeli wchodzicie gdzieś, gdzie jest ciemno nic nie widzicie, a po chwili coś się jednak widzi). A jeszcze do tego dźwięk i horror pierwsza klasa.
Całą akcję oglądamy z pierwszej osoby, kamera nigdy się nie zmienia. Nie ma nawet modelu 3d Philipa, wszystkie lustra są strzaskane, albo brudne. Podejrzewam że twórcy nie są zbyt dobrzy w organice. Efekty Deph-of-Field i Motion Blur mają duży wpływ na klimat. Są momenty, w których główny bohater mdleje. Wtedy ekran się rozmywa, widzi się coraz mniej wyraźniej. Albo w jednym przypadku, Philipowi kręci się w głowie, wtedy kamera nieco wiruje, dal jest rozmyta i cały ekran rozmywa się podczas ruchu. Efekt jest kapitalny.
Na kartach ATI należy wyłączyć funkcję ATI A.I. w opcjach sterowników i zainstalować najnowsze patche.

Moja ocena:
Grafika 10/10
Dźwięk: 9/10 (mogli dać jeszcze więcej bicia serca)
Grywalność: 10/10
Fabuła: 10/10

Zalety:
+ Klimat
+ grafika
+ dźwięk
+ fabuła
+ dzienniki górników
+ łamigłówki i zagadki
+ forma opowiadania
+ dużo elementów chemii i różnych ciekawostek.

Wady:
- Za krótkie(jedna gra = jeden, góra 2 dni)
- sry, że się czepiam, ale walka z psami jest nieco bez sensu (właściwie, to żeby gra była ciekawsza, powinno się unikać walki, w ostateczności walnąć kilofem żeby uciekł)
- może to i przegięcie, ale nie pasi mi to, że na dysk odpowiadający za działanie sieci instaluje się antywirusa

wredne wręcz by było zarzucenie braku multiplayera. Tylko jakby on miał wyglądać? Jeden się wciela w Philipa, a drugi w Reda i instruuje tego pierwszego przez czata, w między czasie polować na ślimaki, bazgrać po ścianach, malować odwrócone krzyże i stojać na krześle z pętelką na szyi? A na końcu, gdy ten pierwszy spotka drugiego, to ten drugi musi zamknąć się w piecu i prosić o włączenie go?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Razi dnia Czw 19:34, 31 Lip 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wisnia232
Najaktywniejszy user
Najaktywniejszy user



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 2456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: C:\WINDOWS

PostWysłany: Sob 16:57, 02 Sie 2008    Temat postu:

znam, ciekawa ze względu na fizykę i sterowanie postacią

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Razi
Książe postów
Książe postów



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:30, 28 Sie 2008    Temat postu:

Wczoraj wyszła ostatnia część trylogii: Requiem. instaluje się go jako dodatek do Czarnej Plagi, korzysta z większości tekstur i modeli z poprzedniej części, jeśli się miało spolszczoną czarną plagę, niektóre tekstury i komunikaty głosowe w Requiem też będą po polsku

Gra zaczyna się dokładnie od tego momentu, gdzie kończy się Czarna Plaga - w pokoju z komputerem. Philip dopisuje ostatnie zdanie w mailu: "Kill them all", po czym wysyła. Następne co wiadomo, to to, że dostał po głowie od "zarażonego". Wydaje się ciekawe. Niestety tylko wydaje. Dalsza gra to typowe "puzzle", w których przechodzi się tylko poziomy. Savy są nazywane Level 1, level 2 itd. Najgłupszą rzeczą jaką zrobili, to zbieranie "kluczy" i portale, totalny bezsens.

Jednak nie jest aż tak strasznie, jest bardzo dużo zagadek i łamigłówek. Klimat oczywiście równie dobry. Po "wyleczeniu" się z "infekcji" Philip można powiedzieć jest schizofremikiem. Często spotyka się Deja-vu, Słyszy się głos Reda (który jak wiadomo zginął w pierwszej części), doktorka z drugiej (tego, który se rękę uciął) i drugiego doktorka z drugiej części (zostawił kasetę).

Zalety:
+ Klimat
+ Schizy
+ kolejne łamigłówki
+ Wspomnienia
+ grafika, dźwięk
+ "Czy to się dzieje na prawdę?"
+ kolejny przykład, że dobre gry nie muszą zajmować stosu płyt dvd, a dla Maxis, że dodatek może zajmować 150MB, a nie drugie tyle co gra
+ "o co tu chodzi, co się dzieje"

Wady:
- portale, "klucze"
- mało akcji
- styl "levelowy"
- kilka leveli kojarzy się z platformówkami dla dzieci

Nie wiem czy to zaliczyć do zalet, czy wad... Światło w latarce nieograniczone i dość szeroki snop światła

Grafika: 10/10
Dźwięk: 10/10
Grywalność: 9/10
inne: 7/10

Jestem już w 8 lvlu (na 10). Mam wrażenie, że cała ta gra, to podobnie jak końcówka dwójki - jeden wielki test przygotowany przez rój tuurngaita. W 7 lvlu jest motyw ze starej gry DonkeyKong(czy jakoś tak) - muzyczka w tle i spadające beczki po kładkach.
A głos kolesia, który co chwilę nadaje jest podobny do Reda (ciągle też o nim wspomina)

//EDIT:
przeszedłem całe. Gra kończy się tym, czym się zaczyna - Philip leży nieprzytomny. Gra aż prosi się o sequel, o reakcję na maila. Poczekam na spolszczenie, bo trudne kwestie są w tej grze i nie wszystko zrozumiałem. Przedostatnia scena to scena z końca pierwszej części - krematorium. Jednak dzieje się z 2 perspektyw: z zewnątrz się włącza, następne co widzimy to płomienie i słychać krzyki 2 osób: Philipa i Reda(?)

Choć grywalność nadal wysokim poziomie, fabularnie słabo to wypadło. NIE BYŁO W OGÓLE AKCJI I SKRADANKI!! Nie rozumiem, jakie wątki wyjaśnia ten dodatek. Wszystko było jasne z wyjątkiem dalszych losów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Razi dnia Pią 22:40, 29 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum ZKP Strona Główna -> Gry Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin