Szkoła

Zenek Łod Benka

My mieliśmy o ósmej mamy fajnego nauczyciela od matmy co nie EnIgMa Question

jadlos

A my fajnego nauczyciela od mamty nie mamy - Sad

Razi

No dobra, poznałen nowego nauczyciela z histy. Na prawde Wielki. Z 1,9m ma. Nareszcie jest kolo na którego trzeba do góry patrzeć

PS. Już za 10 miesięcy wakacje:D

Zenek Łod Benka

Nasz ksiądz od religii. Razz

eNigMa

hehe dokładnie ZŁB to nasz ksiądz od religii, ale spoko jest, możęby go na to forum zaprosić Idea

Zenek Łod Benka

Mrówek

Ja mam taką katechetkę, które przez wszystkie lekcje nawija o rodzeniu, o płaczących figurkach, o swoim psie. Nic co by było związane z lekcje. No te figurki, ale to nie jest temat lekcji.

xemex

No u nas katechetka nie gada do rzeczy, nalekcji smędiz ciągle o czymś co dla kazdego jest niezrozumiałe a potem nam zadaje zadanie niezwiązane z lekcją....

pioterek

Przyra, rela...- albo gadają albo śpią...eh tam

Wszystko nudne....
No...w-f jedyny co ciekawe i infa...no polak może..matma też...

musialmati

Apropo infy-Mamy wreszcie normalnego nauczyciela! I wreszcie można dostac szóstke na koniec semestru i roku! Trzeba zrobić duży projekt (strone www, program w php lub C++ lub jeszcze w czymś innym, albo prezentacje w PowerPaintcie...) i ma sie 6 na semestr Smile

A na drugi semestr, to trzeba prowadzic lekcje i wyjasnic, jak zrobic to, co sie zrobiło na 1st ssemsestr

xemex

Tobie to fajnie musiał, mozesz kogoś nauczycjak robić sotrnę WWW coś w PHP itp. a my raz że nie mamy infy w 5 klasie to dwa mamy badziewnego nauczyciela u którego nie można mieć 6

Bercik

Teraz ja! teraz ja!

U mnie doszły 3 nowe nauczycielki: Od Maty, od Niemca, od Muzy jakaś taka dziwna... dobrze, że nie mam muzy, dopiero w drugim półroczu.

Ja po pierwszym dniu w szkole byłem ostro przerażony! Od maty nauczycielka jest nawet fajna, bo dobrze tłumaczy i gdy ktoś nie umie czegoś rozwiązać, to stara się mu to wytłumaczyć najłatwiejszym sposobem. Jak ją pierwszy raz zobaczyłem to się wystraszyłem

Kumpel się uśmiechnął, a ona do niego - A ty z czego sie śmiejesz!!?
Ale teraz to sama się śmieje

Katechetka to już zupełnie! Olewamy ją. Każe kupywać książki i ćwiczeniówki, a sama ich nie ma... wała! Jak nie mam podręcznika to nie musze czytać nic, ale za to moge spać, albo odrabiać prace domowe Smile

Polski lubie bardzo, nie mam z nim problemów, nauczycielka jest fajna, dobrze tłumaczy. Jak się zapomni pracy domowej to nie stawia pały, tylko trzeba na następny dzień odrobić. Chyba cała klasą ją lubi, zresztą nie dziwie się.

Przyry uczy mnie nauczyciel od Polaka. Szkoda, bo w tamtym roku była fajna nauczycielka. Bardzo dobrze tłumaczyła, opowiadała różne swoje historie Smile

Opowiadała o różnych miejscach, była świetna! Teraz też nie jest źle, ale rok temu było lepiej.

Niemiec... brrr... Nauczycielka doszła nowa. Jest bardzo cicha i spokojna. Nawet zachciało mi się uczyć gdy ona przyszła Smile

Nie narzekam :>

A tak to jest luuzik

Woźna (haha) - Jedna jest bardzo fajna, ale nieczęsto ją widuje w szkole. Szkoda, bo jest ekstra! Fajne ma teksty czasem

I nigdy nie krzyczy Smile

Troche powspominam z poprzedniego roku Wink

Nie chwaliłem sie Wam

Miałem nawet świadectwo z czerwonym paskiem. W połowie drugiego półrocza chciałem mieć pasek, ale potem uznałem, że to niemożliwe. Aż tu nagle, przychodze do szkoły, a koleżanki do mnie z informacją, że będe miał pasek Kwadratowy

Ucieszyłem się, ale jakoś nie traktowalem tego wyjątkowo, nawet o tym nie myślałem Smile

Ale pomogło mi to w zabraniu pieniążków ]:-> Oczywiście nie przeznaczyłem ich na pierdoły, tylko na ciuchy i na szkołe Smile

Co do świadectwa: miałem średnią 4,8, cienko, ale ważne, że jest Smile

xemex

Oooo niexle się rozpisałes Bercik..

DO nas doszła nauczycielka od matematyki jest niezła bo świetnie tłumaczy ale trza siepilnować na jej lekcjach, juz ok. 10 osób dostałó uwagi... W tym jedną ja

Od niemieckiego jest super nauczycielka, świetnie tłumaczy, jest zabawna, lub iżartować, poprostu supper, aż chce m isię uczyc teog języka

Od polskiego jest nauczycielka do kitu, okropnie tłumaczy, i trzyma nas na przerwie w sali żeby jeszcze roić lekcje

Od histori mam wychowawczynie, nawet nieźle tłumaczy, ale wkurzajacajest bo jak ktoś czeogś nei wie to się na niego drze.

Od przyry mamy V-ce dyrektorkę więc jak zaczynamy gadać to ona do nas coś w stylu reklamy plusa: "Ja ci isę ponawydurniam jeden z drugimm!!!!!!!!!!!"

Od wf-u mam w miarę fajnego gościa bo da się przy nim dużo rzeczy nauczyc, ale nie zwraca praktycznie na nikogo uwagi tylko na tych co cośtrenują.

A technika to jest od teraz chyba mój ulubiony przedmiot. Jest nowyt facet i widać że nie wie jak zadziałać, na lekcjach możemy robićwszytsko co chcemy, bijemy się, łązimy po łąwkach, wrzeszczymy, a ten jak by nigdy nic, dalej prowadiz lekcje.

Od muzyki jest cholerna babka bo myśli że każdy kto się u nie juczy muzy to ma mieć same 6 i zostać keidysmuzykiem.

OD angielskiego jest durna nauczycielka bo ciągle wrzeszczy to raz a dwa cholernie tłumaczy, nic zorzumiec się nie da, w pierwsyzm półroczu w zeszłorocznej kalsie miałem 4 a dopiero jak zacząłęm chodzic na dod. angielski poza szkołą miałęm 6 na koniec.

Od religi też nienajlepsza katechetka bo nic się z niej lekcji zorzumieć nie da...

wisnia232

musialmati

Qwerty robi duzo bledów na forum, bo szybko pisze na klawie, zresztą tak jak ja, ale on to jestt mistrzem w "błędowaniu". Na webtipsie to niktóre wiadomosci maxymalnie nieczytlene

Ale nie róbmy OTa